7 błędów początkujących filmowców

Rozpoczynasz przygodę z filmowaniem? Zamiast uczyć się na własnych błędach skorzystaj ze wskazówek zawartych w poniższym artykule, które pozwolą Ci wystrzegać się najczęstszych potknięć u początkujących.

Nieprawidłowe kadrowanie

Podobnie jak w fotografii, tak i w filmowaniu należy zadbać o atrakcyjne kadry. Jak to zrobić? Za złotą regułę uznaje się trójpodział, który polega na ujęciu głównego obiektu nie w centrum, lecz nieco bardziej po boku. W efekcie nie jest on przytłaczający dla odbiorcy, a obraz ogląda się z większą przyjemnością. W przeciwieństwie do statycznej fotografii stosowanie się do zasady trójpodziału jest jednak bardziej wymagające z uwagi na dynamizm materiału wideo.

Brak dbałości o dźwięk

O ile w filmie, w którym dźwięk jest nieistotny, rzeczywiście można podejść do niego z dystansem, o tyle w przypadku materiałów zawierających jakieś treści mówione czy też śpiewane konieczne jest zadbanie o jego jakość. Wszelkie słowa wypowiadane przez osoby pojawiające się przed kamerą powinny być wyraźnie słyszalne, a jakiekolwiek dźwięki mogące zaburzyć harmonię – wyciszane.

Nagrywanie pionowo

Co prawa kilka scen czy jakaś niewielka część produkcji mogą być nagrane pionowo bez szkód dla odbioru całego materiału, ale na dłuższą metę należy unikać tego ustawienia. Dlaczego? Ponieważ jest ono po prostu nienaturalne i utrudnia skupienie się na przekazie wideo, a dla wielu widzów może być wręcz zniechęcające.

Przesadne skupienie się na detalach

Brak odległych perspektyw i szerokich kadrów to bolączka wielu materiałów przygotowywanych przez początkujących filmowców. Tymczasem w powstające wideo zdecydowanie warto wpleść właśnie takie ujęcia zamiast męczyć widza ciągłymi zbliżeniami i nagrywaniem z niewielkich odległości.

Powiększenie w trakcie filmowania

Zgadza się, że technologie stosowane w sprzęcie wideo poszły znacząco do przodu, w związku z czym wykorzystanie zooma nie wiąże się z dużą utratą jakości obrazu. Nie zmienia to faktu, że w pewnym stopniu ona następuje, nawet jeśli korzysta się z najlepszych kamer, jak te dostępne w wypożyczalni Panda Rent pod adresem https://www.panda-rent.pl/kamery/. Ponadto uruchomienie powiększenia może generować dźwięk, który zostanie zapisany w materiale wideo i będzie trudny do usunięcia podczas postprodukcji.

Nagrywanie „z ręki”

Ten rodzaj filmowania jest jedną z technik popularnych w materiałach reportażowych czy takich, które mają za nie uchodzić. Nagrywanie „z ręki” dodaje im wiarygodności i „pazura”, jednak na dłuższą metę jest męczące. O ile rzeczywiście niektóre sceny kręcone w ten sposób mogą stanowić dodatkową wartość dla całego filmu, o tyle bazowanie wyłącznie na tej technice jest niezalecane.

Nieumiejętne posługiwanie się światłem

Podobnie jak w przypadku fotografii, tak i sztuka filmowania wymaga odpowiedniego wykorzystania światła czy to naturalnego, czy sztucznego. Należy unikać nagrywania w bardzo jasnym, jak i ciemnym otoczeniu – chyba że dysponuje się wyposażeniem, które pozwala na zniwelowanie ryzyka wynikającego z filmowania w skrajnych warunkach świetlnych.

Kupno sprzętu bez testu

Ten błąd nie dotyczy samego filmowania, lecz jest równie istotny. Zanim więc zdecydujesz się na kupno danego sprzętu, dokładnie go przetestuj, aby mieć pewność, że to opłacalny wydatek. Jak to zrobić? Jedną z możliwości jest wynajem go w wypożyczalni – w Warszawie można skorzystać z usług firmy Panda Rent, której oferta znajduje się na stronie internetowej pod adresem https://www.panda-rent.pl/.

Podobne posty

Leave a Comment